Na początek..
Komentarze: 2
Tak sobie myslę, jakby tu pisać żeby nie przynudzać, żeby nie zapomnieć że moje nastroje, niekiedy dziwne stany emocjonalne i problemy nie są niczym nowym. Żeby nie zapomnieć że tylko mi smutno czy wesoło, że tylko mi źle lub cudownie..
Ostatni raz pisałam pamiętnik w liceum. Jak go teraz otwieram, to z kartek wręcz kapie smutek i nostalgia, pozucie niezrozumienia. Nie chcę by i tym razem tak było, choć od tamtych czasów wiele sie zmieniło, ja się zmieniłam i nie bywam juz tak często smutna.
Może uda mi sie napisać tu coś ciekawego, a może nie.. W każdym razie postanowiłam sobie przypomnieć jak to jest pisać o sobie. I sprawdzić, czy mam odwage pokazać to innym..
Dodaj komentarz